❌ 9 mecz z rzędu bez wygranej…
BŁYSKAWICA 2️⃣:3️⃣ LKS Tarnovia Tarnówka
15 min. 1:0 ⚽️ D. Kmak 🅰️ J. Mazur
42 min. 🟡 B. Kubiak
55 min. 1:1 ⚽️ P. Dawidowski (rzut karny)
63 min. 🟡 J. Mazur
65 min. 🟡 O. Staroń
66 min. 🟡 A. Wiśniewski
68 min. 2:1 ⚽️ W. Woźniak (rzut karny)
69 min. 2:2 ⚽️ P. Dawidowski
70 min. 🟡 P. Dawidowski
74 min. 🟡 S. Wrzeszcz
76 min. 2:3 ⚽️ P. Dawidowski
83 min. 🟡 O. Wrzeszcz
86 min. 🟡 B. Draszawka
90+5 min. 🟡 J. Szweda
1️⃣
Od początku spotkania to my prowadziliśmy grę. Już w 5. minucie świetną okazję miał Wojtek Woźniak, jednak w sytuacji sam na sam nie udało mu się pokonać bramkarza rywali.
Po raz pierwszy w tym sezonie udało nam się otworzyć wynik meczu — po doskonałym dośrodkowaniu Kuby Mazura bramkę zdobył Dawid Kmak.
Przeciwnicy grali wysoko, ale nie potrafili stworzyć sobie groźnych sytuacji. Naszym skrzydłowym dawało to sporo miejsca, jednak zabrakło ostatniego podania i skuteczności, przez co na przerwę schodziliśmy z wynikiem tylko 1:0.
2️⃣
Druga część meczu rozpoczęła się dla nas bardzo pechowo. Najpierw kontuzji doznał Marek Lis, a chwilę później z bólem boisko opuszczał Kuba Mazur.
Rywale nadal grali swoje i po faulu w polu karnym doprowadzili do remisu 1:1.
Szybko odpowiedzieliśmy — po faulu na Wojtku Woźniaku, sam poszkodowany pewnie wykorzystał rzut karny, dając nam prowadzenie 2:1. Niestety, przeciwnicy błyskawicznie wyrównali po dobitce strzału głową z rzutu wolnego, a kilka minut później ich napastnik skompletował hat-tricka, ustalając wynik spotkania.
Kolejny raz wypuszczamy z rąk wygrany mecz. Brak koncentracji, pomysłu i sił w końcówce sprawił, że nadal czekamy na pierwsze zwycięstwo w sezonie…

